Na zajęciach między innymi:
Trochę teorii:
- Czym są trudne sytuacje życiowe? Dlaczego się zdarzają właśnie mnie i dlaczego są czasem tak traumatyczne?
- Stres - przyjaciel czy wróg? Czy mam z nim walczyć, czy uznać za sprzymierzeńca?
- Jak trudne sytuacje zachęcają nas do zmian.
- Jakie sygnały wysyła moje ciało i jak je mogę odczytywać?
- Dlaczego zaczynam chorować?
- Jak być otwartym, czyli życie w zgodzie ze sobą, bez masek i udawania.

Dużo praktyki:
- Uwalniające rytuały, medytacje i wizualizacje.
- Rozpalanie wewnętrznego światła naszego Serca
- Metody relaksacyjne otwierające Serce i wprowadzające do niego Spokój i Miłość. (ćwiczenia bioenergetyczne, praca z ciałem i jego samoakceptacją, relaks w dźwiękach instrumentów etnicznych).
- Jak przerobić swoją lekcję i uwolnić się z zaklętego kręgu ciągle powtarzanych błędów.

Powyższe punkty są jedynie programem ramowym, który będzie dostosowywany przez panią Marię do aktualnych potrzeb i oczekiwań grupy.

Co zyskasz?
- Lepiej poznasz samego siebie i to na czym ci w życiu zależy,
- Zrozumiesz, że trudne sytuacje nie są bożym dopustem, ale  mogą ci otworzyć drogę do upragnionej zmiany,
- Odnajdziesz  w sobie spokój i współczucie.
- Napełnisz swoje Serce Miłością, Radością i poczuciem własnej wartości.

Czytaj wywiad z Marią Andrychiewicz "Dotknięci jednym palcem", który zostanie opublikowany w lutowym numerze "Czwartego Wymiaru".